Wakacje od teatru

WAKACJE, czyli siedem liter, które potrafią odmienić każdy zły humor, odczarować każdą przykrą sytuację i nadać sens wszystkiemu, co zdaje się nie mieć znaczenia. Promienie słońca, śpiew ptaków i powiew wolności. Czego chcieć więcej...? I nieważne czy planujesz wyjazd do ciepłych krajów, survival, czy maraton wszystkich sezonów ulubionego serialu. Wakacje to czas, o którym marzy się przez cały rok, chyba niezależnie od wieku i codziennych zajęć. Kiedy słyszysz w myślach ostatni dzwonek, czujesz, że teraz już wszystko jest możliwe. W głowie rodzi się sto pomysłów na minutę: co można zrobić dziś, jutro, za tydzień i za miesiąc! Najpierw basen, potem wypad na rower, przerwa na lody, zimne soki i mrożoną kawę, następnie wieczorna zabawa na powitanie lata. Jutro piknik z przyjaciółmi, kajaki, rolki, wieczorem seans przy niezdrowych przekąskach. Potem plaża, wesołe miasteczko, paintball, wypad do zoo, ognisko lub grill (a najlepiej jedno i drugie), spacery po lesie, czytanie książek, zwiedzanie, jazda na quadach, odwiedzanie muzeów. Innym razem wycieczki górskie, odwiedziny u rodziny, eksperymentowania w kuchni, słuchanie starych piosenek, przemeblowywanie pokoju, długie rozmowy telefoniczne, chodzenie na zakupy, zbieranie muszli, plecenie wianków, kupowanie pamiątek dla bliskich, udział w imprezach plenerowych, chodzenie do teatru...

Hola, hola, hola! Co mówisz? Do teatru? Przecież w wakacje aktorzy mają... wakacje... co nie? Z reguły sezon artystyczny jest bardzo podobny do roku szkolnego, co oznacza, że jesień, zima i wiosna przeznaczone są na pracę i naukę, a lato to czas odpoczynku i zabawy. Zawód aktora to specyficzna i trudna profesja, chociaż wizja lipcowo-sierpniowej przerwy jest dość kusząca. Ale nie ma tak łatwo, nie każdy może na to liczyć. Rzeczywiście te dwa miesiące w roku w wielu przypadkach są wolne od spektakli teatralnych. Po pierwsze, ta cecha jest charakterystyczna dla teatrów państwowych i etatowych, które standardowo zatrudniają stały zespół artystyczny. Po drugie ten zwyczaj zachowuje się przede wszystkim w mniejszych miejscowościach. Coraz częściej teatry repertuarowe w największych miastach kraju decydują się na kontynuację pracy różnież w miesiącach letnich, ponieważ w tym czasie przybywają turyści, którzy często są spragnieni doznań artystycznych. Wiele teatrów decyduje się na jedynie miesięczna przerwę. Taki kompromis daje aktorom możliwość naładowania akumulatorów, a widzom szansę na urozmaicenie swoich urlopów poprzez wizytę w Teatrze – niekoniecznie tym, w którym bywają przez cały rok.

Ktoś chętny na spektakl po plażingu i smażingu? Kilka propozycji przygotowały teatry nad Bałtykiem. W Trójmieście znajdziemy oczywiście prestiżowy Festiwal Szekspirowski. W tym roku już po raz 23. wezmą w nim udział teatry z całej Europy. Publiczność zobaczy m.in. włoski spektakl „Lady Makbet”, armeńską wersję „Romea i Julii”, niemiecki „Rzym”, międzynarodowe adaptacje „Wujaszka Maroje Reaktywacji” czy „Rycerza Ognistego Pieprzu” i oczywiście polską produkcję w reżyserii Krystyny Jandy „Jak wam się podoba”. Na letnie spaktakle zaprasza też Gdański Teatr Szekspirowski, Teatr Wybrzeże, Teatr Boto w Sopocie, Teatr Miejski im. Gombrowicza w Gdyni czy sopocki Teatr Atelier im. Osieckiej. Z kolei Teatr Główny w Gdyni jest gospodarzem Ogólnopolskiego Festiwalu „Pociąg do miasta 2019 – Stacja Obrzeża”, w ramach którego zostaną zaprezentowane spektakle teatrów offowych dla dorosłych, ale także dla najmłodszych. Z północy przenosimy się do innych miast naszego pięknego kraju. Poznań, Warszawa, Łódź, Wrocław, Kraków... W każdym z tych miejsc znajdziecie wiele teatralnych wydarzeń. Artystyczny lipiec w stolicy rozpocznie 27. Międzynarodowy Festiwal Sztuka Ulicy. Przez kilka dni będzie można podziwiać dzieła polskie, czeskie, niemieckie czy rosyjskie. Podobne wydarzenia odbędą się w tym czasie w Krakowie. Jedno z najbardziej artystycznych miast naszego kraju zaprasza na 32. Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych „Ulica”. Równie ciekawą propozycją może być 23. Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych Feta, na który przybędzie aż 20 teatrów z 8 europejskich państw. Teatr wyjdzie też do ludzi w Jeleniej Górze podczas 37. edycji Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Ulicznych. Z kolei 23 Międzynarodowy Festiwal Sztuki Ulicznej BuskerBus odbędzie się w trzech miastach Polski – w Krotoszynie, we Wrocławiu oraz w Zielonej Górze. Jeżeli jednak wolicie standardowo zasiąść w wygodnym fotelu widowni, warto wybrać coś z szerokiego repertuaru, jaki przygotowały m.in. warszawskie Och Teatr i Teatr Polonia, Teatr Kwadrat czy Teatr Dramatyczny. Fani musicalu natomiast mogą wybrać się do Teatru Roma czy Studia Buffo. W Krakowie nie zaszkodzi zajrzeć do Teatru Bagatela, Teatru Ludowego, Teatru Łaźnia Nowa albo Teatru Praska 52. I jak? Chyba nie trzeba narzekać na nudę? Ale czekajcie! Przecież nie można zapominać o Katowicach, które jak wiadomo są dla nas szczególnie ważne. A w stolicy województwa śląskiego, jak co roku, czeka nas Letni Ogród Teatralny. To aż 9 weekendów wspaniałych, teatralnych doznań! Spektakle dla dorosłych, grządka teatralna dla dzieci, a także kabarety i koncerty – po prostu – będzie się działo!

Słucham...? No dobrze, dobrze... Skoro pytacie, co u nas, to już szybciutko i sprawnie odpowiadam! Oficjalnie sezon artystyczny Teatru Franciszka został zakończony. Z bólem serca musieliśmy zawiesić nasze cotygodniowe próby aż do września... Ale jako że nie potrafimy bez siebie długo wytrzymać, znaleźliśmy sporo okazji, by spędzić te wakacje razem oraz w twórczy, artystyczny sposób, no i rzecz jasna blisko Pana Boga! Już 12 lipca będziemy w Dobroszycach, gdzie zagramy „Ewangelię według... Kobiet”. Potem mamy kilkadziesiąt dni, żeby porządnie się za sobą stęsknić, bo dopiero w drugim miesiącu wakacji czeka nas franciszkowy maraton. 18 sierpnia ponownie możecie zobaczyć nas w EwK podczas pielgrzymki stanowej Kobiet i Dziewcząt do Piekar Śląskich. Kolejnego dnia duża reprezentacja naszego teatru wyruszy w drogę, by przez kilka dni odwiedzać małe miejscowości i grać „Tobiasza” w warunkach teatru polowego, jednak jak najbliżej drugiego człowieka. Następnie w warsztatowych nastrojach spotkamy się podczas Campo Bosco. Po szalonym weekendzie pełnym Boga i teatru udamy się prosto na nasze coroczne zgrupowanie do Brennej. W pięknym, malowniczym i inspirującym miejscu będziemy przez cały tydzień intensywnie pracować nad przygotowaniem nowego spektaklu. A nadchodzący sezon artystyczny rozpoczniemy we wrześniu próbami, które będą ostatnim etapem przygotowań do październikowej premiery. Co zagramy? Niech jeszcze przez chwilę pozostanie to naszą słodką tajemnicą... Już kończę, żeby nie powiedzieć za dużo... ale najpierw – ŻYCZYMY WAM NAJWSPANIALSZYCH WAKACJI POD SŁOŃCEM!