Podsumowanie minionego roku
- Sara
- 10 sty 2019
- 3 minut(y) czytania

Zmiany, nowe wyzwania, kilkanaście spektakli, setki kilometrów czy niezliczone godziny prób i ćwiczeń – w ubiegłym roku w Teatrze Franciszka działo się tak wiele, że aż nie wiadomo, od czego zacząć! Chociaż może najlepiej... od początku.

Już w styczniu, chwilę po tym, jak rozgrzaliśmy Was podczas Orszaku Trzech Króli, nasz teatr uległ powiększeniu. A to za sprawą castingu, w którym wzięło udział ponad trzydzieści osób. Podczas przesłuchania uczestnicy prezentowali swoje umiejętności aktorskie, wokalne i taneczne. Aktorzy TF poprowadzili natomiast warsztaty dla wszystkich kandydatów. Po długich naradach utworzyliśmy siostrzaną grupę Teatr Franciszka +. Nasi nowi koledzy i koleżanki przez kilka następnych miesięcy poznawali teatralne tajemnice i nabywali niezbędne umiejętności do pracy na scenie. Zajęcia dla „młodych” Franciszków prowadzili reżyser Mariusz Kozubek, kompozytor Piotr Solorz, patron TF+ Paweł Warsiński oraz aktorzy teatru.
Sezon artystyczny oficjalnie rozpoczęliśmy w marcu, kiedy to zagraliśmy dwa wyjazdowe spektakle. W drogę pojechał „Tobiasz”. Najpierw na naszej mapie pojawiło się Miejskie Centrum Kultury im. Henryka Bisty w Rudzie Śląskiej, a następnego dnia byliśmy już w Czerwionce-Leszczynach, gdzie zostaliśmy ugoszczeni w imponującym Centrum Kulturalno-Edukacyjnym. Nasz musical chyba przypadł do gustu publiczności i organizatorom, bo dostaliśmy kolejne zaproszenie. Potem przyszedł czas na próby, warsztaty oraz... nowe wyzwania. Rozpoczęliśmy naukę stepowania pod okiem wspaniałej Martyny Cieślik. W naszym teatrze pojawiła się jeszcze jedna nowość. Powstała grupa scenopisarska działająca pod nazwą #skrypTForzy. Kilka osób, które odnalazły w sobie zmysł literacki, rozpoczęło pracę nad scenariuszem nowego spektaklu. Kreowaniu nowej rzeczywistości przewodniczył oczywiście autor wszystkich dotychczasowych scenariuszy naszych musicali. Dodatkowo zagraliśmy etiudy rekolekcyjne, a także wzięliśmy udział w XII Misterium Męki Pańskiej w Panewnikach.

W końcu rozpoczęły się wakacje. Na szczęście przerwa od obowiązków szkolnych nie oznacza przerwy od teatru. Tobiaszowa mapa spektakli bardzo się zapełniła. Najpierw Częstochowa, następnie Dobroszyce. W obu miejscach zagraliśmy pierwszy spektakl Teatru Franciszka. Pod koniec sierpnia wyruszyliśmy w nieznane. Wraz z „Tobiaszem” rozpoczęliśmy trasę po Warmii i Mazurach. Przez tydzień graliśmy plenerowe spektakle w niesamowitych okolicznościach przyrody. Codziennie wędrowaliśmy z miejsca na miejsce, z miasteczka do wioski, odwiedzając różne parafie. Byliśmy w niesamowitej stadninie koni w Napiwodzie, odwiedziliśmy Grzegórzki, zagraliśmy w Wieczfni Kościelnej, dotarliśmy nad jezioro w Wiknie i do Nidzicy. Spotkaliśmy niesamowitych ludzi, którzy przyjmowali nas z otwartym sercem. My dzieliliśmy się z nimi teatrem, a oni gościli nas w swoich parafiach, domach, częstowali smakołykami i zapewniali nocleg. Bezcenne były rozmowy z publicznością i czas spędzany z nimi po spektaklach. Podróż nie była łatwa, ale piękno doświadczeń wynagradzało wszelkie zmęczenie. Po powrocie nie było czasu na odpoczynek, bo już następnego dnia rozpoczęliśmy coroczne warsztaty przedpremierowe w górach. W Brennej po raz pierwszy dawni i nowi członkowie TF wzięli udział we wspólnych zajęciach teatralnych. W tym czasie już w pełnym składzie odbywały się aktorskie, wokalne oraz taneczne próby nadchodzących „Bezimiennych”. Był to niezwykle owocny czas, w którym nie tylko przygotowywaliśmy sceny nowego spektaklu, ale również zacisnęliśmy więzi.

Wrzesień Teatru Franciszka przebiegał pod znakiem intensywnych prób, ponieważ premiera zbliżała się wielkimi krokami. Był to również czas medialny. Pojawiliśmy się w Radiu Katowice, Radiu eM, Radiu Egida oraz w TVP 3. Dnia 9 października zagraliśmy prapremierę naszego czwartego musicalu pt. „Bezimienni”. W sztuce tej wzięła udział nie tylko stara ekipa, ale także nasi wytrwali debiutanci, którzy dołączyli do TF po styczniowym castingu. Jako że spektakl nieco różni się od naszych poprzednich produkcji, tym bardziej cieszymy się, że po raz kolejny zostaliśmy tak ciepło przyjęci przez naszą wspaniałą publiczność w Pałacu Młodzieży. Nie minęło dużo czasu i znów dwukrotnie przedstawiliśmy nasze nowe dzieło na katowickiej scenie. „Bezimienni” zostali zaproszeni także do Nysy, gdzie jednego dnia zaprezentowaliśmy się przed miejscową publicznością dwukrotnie. Przed końcem roku mieliśmy w planach jeszcze jeden spektakl... w Czerwionce-Leszczynach. Nasz artystyczny sezon zakończyliśmy z przytupem – na afiszu pojawiła się ponownie „Ewangelia według... Kobiet”.

To był niezwykle pracowity, zaskakujący i emocjonujący rok. Na długo pozostanie w naszej pamięci i w naszych sercach. Dziękujemy wszystkim, którzy pojawili się na naszej teatralnej drodze. Istniejemy dzięki Wam i chcemy grać dla Was, głosić Słowo Pana! Teraz jesteśmy gotowi na nowe wyzwania. Kto wie, co przyniesie nam 2019 rok… Tylko On, ale powie nam o planach w swoim czasie!
Opmerkingen