Prawda czy fikcja?
- Aneta
- 30 wrz 2018
- 1 minut(y) czytania

Jest chłodna, grudniowa noc. Mrok otulający ledwo zaludnioną okolicę przyprawia o dreszcze. W takich okolicznościach żywcem wyciągnięty z gotyku, samotny budynek zdaje się być jeszcze bardziej upiorny. Najwidoczniej jednak istnieją osoby, którym to nie przeszkadza lub... nie może przeszkadzać. Wydawać by się mogło, że nic nie jest w stanie zakłócić ich błogiego snu, a już tym bardziej tajnych form radzenia sobie z bezsennością. Do czasu. Spokój tej nocy zostaje niespodziewanie przerwany przez burzę. Grzmot piorunu zrywa prąd. Teraz nie słychać już nic poza tętniącym w parapet deszczem, zagłuszającym (na szczęście) nawet tupot pospiesznie uciekających, małych stóp i skrzypiącą pod nimi podłogę…
Do zarządzanego twardą ręką sierocińca trafia chłopiec, który już od pierwszych chwil wydaje się być sceptycznie nastawiony do panujących tam od wielu lat reguł. W odróżnieniu od pozostałych, pozbawionych własnej tożsamości wychowanków, nie ulega on wszechobecnej stagnacji. Ośmiela się konfrontować sztywne zasady z rzeczywistością, co wzbudza zdecydowany sprzeciw personelu ośrodka. Jak nowy podopieczny poradzi sobie w tym zamkniętym systemie? Czy uda mu się wydobyć głęboko skrywane pragnienia zastraszonych dzieci?
„Bezimienni” to alegoryczna historia pełna zagadek, mroku i goryczy przerywanej wybuchami nerwowego śmiechu. Jednocześnie jednak mówi o uśpionych marzeniach, potrzebie bliskości i wolności.
Jak co roku premierę przygotowaliśmy na czas obchodów Dni Papieskich. Tegoroczny XVIII Dzień Papieski odbywa się pod hasłem Promieniowanie Ojcostwa.

Tym razem maczaliśmy palce przy tworzeniu scenariusza! Oczywiście pod kierunkiem naszego reżysera Mariusza Kozubka. Rzecz jasna nie pozbawiliśmy naszego najnowszego musicalu wyjątkowej muzyki Piotra Solorza i zjawiskowej scenografii Agnieszki Jasińskiej. Zadanie jest współfinansowane z budżetu Miasta Katowice. W bilety zaopatrzyć się można (ba! należy) TU.

Zapraszamy!
Comments